[RELACJA] XI Mistrzostwa Łodzi i okolic 2014
- Szczegóły
- Utworzono: 28 lipiec 2014
- Paweł Grabowski
27 lipca odbyły się XI Mistrzostwa Łodzi i okolic. Tym razem grupa ŁGS „Orzeł” LOK zaprosiła nas na Poligon w Różycach nieopodal Parzęczewa koło Łodzi. 6 eliminacja Pucharu PFTA kolidowała z Mistrzostwami Europy Field Target w Estonii, ale mimo to frekwencja dopisała.
Zawodnicy, którzy w ostatnich latach przyjeżdżali do Łodzi na zawody Pucharu PFTA zdążyli się już przyzwyczaić do towarzyszącego tej imprezie upału. Tym razem „Piaskownica” została zastąpiona bardziej przyjaznym i przede wszystkim pełnym zieleni terenem poligonu, dzięki czemu co najmniej połowa toru była schowana w cieniu drzew, który pozwalał na chwilę odpoczynku pomiędzy strzałami.
Upał można było wytrzymać dzięki silnym podmuchom wiatru, które dały się we znaki niemalże wszystkim zawodnikom, co odzwierciedlają wyniki i duże różnice punktowe pomiędzy najlepszymi zawodnikami w kategorii HFT1. Wiatr miał tym większe znaczenie, że większość figurek była ustawionych raczej daleko i bardzo daleko, wykorzystując przy okazji w 100% potencjał terenu. Dużo otwartej przestrzeni sprawiło, że wiatr miał tym większe znaczenie w oddaniu celnego strzału.
Tor został ustawiony w formule 40 stanowisk z jednym celem na każdym. Organizatorzy niesztampowo podeszli do tematu postaw wymuszonych, które znajdowały się na różnych stanowiskach dla zawodników FT i HFT. Dzięki temu postawa klęcząca wymuszona dla zawodników FT na każdym stanowisku wymagała oddania strzału na 40 metr. Nie jest to standardowe rozwiązanie, które nie musi się sprawdzić przy torze 20x2 z powodów regulaminowych, ale w układzie 40x1 urozmaica zawody i nie wymaga dostawiania przez organizatorów tak dużej ilości figurek dla zawodników FT. Wszystkie stanowiska były przemyślane i każde z nich wymagało zastanowienia, a w połączeniu z panującą pogodą nieustannego skupienia.
Warto odnotować, że Organizatorzy zrezygnowali z kontrowersyjnych celi ze strefą trafienia poza figurką, które dopuszcza jeszcze tegoroczny regulamin. Na torze znalazły się także cele ze strefą trafienia w kształcie trójkąta oraz dwa stanowiska z płaskimi znacznikami ("Stefankami") zamiast palików HFT. Bramki dla zawodników FT były bardzo szerokie i zapewniały komfort zajęcia stanowiska zarówno przez prawo, jak i leworęcznych zawodników, którzy nie musieli walczyć z pochyłościami terenu oraz przeszkadzającymi palikami HFT.
Najtrudniejszymi celami okazały się ponownie figurki strzelane z postaw wymuszonych (szczególnie te, które wymagały oddania strzału z postaw niepodpartych). Zawodnicy nie radzili sobie także z 25-tką na 36m (36% celnych trafień dla HFT1). Duże problemy sprawiały także figurki na końcówce dystansu (niezależnie od tego czy HZ miała 35mm czy 40mm), czego powodem z pewnością były silne porywy wiatru.
Część figurek strzelanych z wału została ustawiona pod kątem w dół w potężnych bunkrach, co znacząco utrudniło prawidłową oceną dystansu. Właśnie te stanowiska spowodowały najwięcej kontrowersji, bo choć same w sobie ciekawe, to niestety prowokowały niebezpieczeństwo zawodników znajdujących się na kilku pobliskch stanowiskach ze względu na swoje ustawienie w terenie (możliwość niekontrolowanego postrzału). Niektórzy zawodnicy – szczególnie strzelający ze sprężyny – ładują śrut w postawie stojącej, co w połączeniu z wysoką temperaturą i zmianami właściwości mechanicznych karabinków oraz brakiem zabezpieczenia spustu (niektóre modele nie są w niego wyposażone) mogło w skrajnym przypadku spowodować samostrzał podczas zajmowania stanowiska, który mógł być dużym zagrożeniem dla osób postronnych.
Niektórzy zawodnicy narzekali także na rykoszety na jednym ze stanowisk, które było ustawione pod kątem do linii bezpieczeństwa, gdzie niecelny strzał mógł spowodować odbicie śrutu na ścieżkę, po której poruszali się zawodnicy. Warto przy tej okazji przypomnieć ubiegłoroczne zawody w Tarnobrzegu, na których z powodu ukształtowania terenu organizatorzy także decydują się na ustawienie takich figurek, ale dodatkowo rozstawiają przy tych celach specjalne osłony, które powodują, że odbity od sylwetki figurki śrut nie rykoszetuje poza pole ostrzału.
W najliczniej obsadzonej kategorii HFT1 wysoki poziom po raz kolejny pokazał aktualny mistrz Polski w tej klasie oraz wicemistrz świata HFT z tego roku, który ustrzelił aż 78 punktów. Za nim uplasował się jego klubowy kolega Mariusz Skupień. Trzeciego zawodnika musiała wyłonić dogrywka, w której Roman Harasim został pokonany przez Pawła Minorowicza, aktualnego wicemistrza kraju w HFT1. W klasyfikacji generalnej Pucharu PFTA na prowadzeniu umocnił się Witold Bojanowski. Drugą lokatę wciąż zajmuje Tomasz Kocemba, ale stratę do niego znacząco zmniejszył Roman Harasim, który do swojego rywala traci już tylko niecałe 0,5 pkt! Dodajmy, że na tą chwilę w klasyfikacji generalnej szyki „witbojowi” mogą pokrzyżować już tylko Tomasz Wróblewski i Paweł Minorowicz.
W HFT2 zwyciężył Marek Kowalik, który wyprzedził Sławomira Kuziela i Andrzeja Przybysza, który tym samym wskoczył na pozycję lidera w całym pucharze. W FT pod nieobecność kilku czołowych zawodników, którzy w tym samym czasie walczyli o tytuł Mistrza Europy FT w Estonii zwyciężył Grzegorz Grabowski, który pokonał aktualnego wicelidera Pucharu PFTA 2014 Mirosława Winiarka oraz obecnego drugiego wicemistrza kraju w tej klasie, Krzysztofa Kolasińskiego.
Wśród juniorów starszych HFT kolejne zwycięstwo zanotował Szymon Bojanowski, który wyraźnie pokonał Alicję Zając i pod nieobecność Weroniki Klimunt umocnił się na prowadzeniu w swojej kategorii wiekowej. Najlepszym Juniorem młodszym HFT okazał się Antoni Kociołek. Wśród kobiet triumfowała Aleksandra Wieloszyńska, a najlepszym seniorem został Janusz Chojnicki.
W klasyfikacji drużyn żadnych szans pozostałym rywalom nie dali przedstawiciele gospodarzy, czyli drużyna ŁGS „Orzeł” LOK, która w składzie Witold Bojanowski, Mariusz Skupień, Sławomir Kuziel, Radosław Sałagacki i Robert Bucki triumfowała z olbrzymią przewagą przed WIKING Vmax2.pl (Mirosław Maciejewicz, Tomasz Cielepak, Błażej Łukjanowicz, Jacek Jakimowicz, Mariusz Kaczmarek, Krzysztof Faryński) oraz SG3M (Janusz Chojnicki, Dariusz Drewing, Jarosław Majewski, Aleksandra Wieloszyńska, Dobrosław Dudziak, Piotr Rose).
HFT1:
1. Witold Bojanowski (ŁGS "Orzeł") - 78
2. Mariusz Skupień (ŁGS "Orzeł") - 75
3. Paweł Minorowicz (KKST) - 73
HFT2:
1. Marek Kowalik - 61
2. Sławomir Kuziel (ŁGS "Orzeł") - 60
3. Andrzej Przybysz - 59
FT:
1. Grzegorz Grabowski - 29
2. Mirosław Winiarek - 28
3. Krzysztof Kolasiński - 27
Junior starszy:
1. Szymon Bojanowski - 62
2. Alicja Zając - 52
Junior młodszy:
1. Antoni Kociołek - 47
Najlepsza kobieta:
Aleksandra Wieloszyńska (SG3M) - 63
Najlepszy senior:
Janusz Chojnicki (SG3M) - 68
Drużyny:
1. ŁGS "Orzeł" Łódź - 294,51%
2. WIKING Vmax2.pl - 260,26%
3. SG3M - 258,97%
wyniki.
źródło: Strzelcy.info
